Nadchodzą
takie dni w życiu młodego wojownika,
że
ze swego domu na pewien czas znika.
Zabiera
z sobą oręż: topór, miecz i tarczę
i
myślą do mnie mówi: - od piątku mamo walczę!
Daleka
droga przed nim, przez obce sercu drogi,
lecz
lęku nie ma w sobie, bo chronią go bogi.
Na
swe ziemie powróci po dwóch tygodniach boju,
jako
zwycięzca znów zatopi się w codziennym życia znoju.