Cztery
lata już minęły, bardzo szybko zleciał czas,
jesteś
ze mną synku drogi i nic nie pokona nas.
Poprzez
życia wszelkie trudy, poprzez ciągłych wyzwań moc,
zawsze
słońce dla nas świeci, mimo, że zapada noc.
Nadszedł
czas na wielkie zmiany, by rodzinny zwiększyć krąg,
w
nasze życie wkradł się nagle mały, czarno-biały kot.
Nie,
to kotka przecież jest, nasza Freja ukochana,
przyjaciółka
– terapeutka, od tak dawna już czekana.
Ciągle
jeszcze puste miejsce w naszym domu czeka,
kiedyś
może los nam ześle dobrego człowieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz