poniedziałek, 4 listopada 2013

Halloween


Halloween był  dla nas niesamowitym dniem. Udaliśmy się na imprezę zorganizowaną specjalnie dla dzieci. Czas najwyższy zacząć coraz częściej wychodzić i bawić się, w końcu po to jest dzieciństwo. Przebrania na tą okazję zrobiłam dzień wcześniej. Żeby było rodzinnie wyglądaliśmy tak samo. Niestety mój wygląd początkowo wzbudził płacz, ale jak dzieci oswoiły się ze straszną kostuchą nie przeszkadzało im to więcej. Szymek był bardzo grzeczny. Towarzystwo dzieci bardzo mu odpowiadało. Każda zmiana otoczenia dobrze na niego wpływa, wszystkie nowe bodźce są również formą rehabilitacji. Mamy nadzieję na więcej okazji do spotkań ze znajomymi poza domem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz